Na jakich meblach kuchennych najmniej widać zabrudzenia?

Kuchnia to pomieszczenie szczególnie narażone na zabrudzenia. Podczas codziennego gotowania nie da się uniknąć plam i zacieków na meblach i blatach. By utrzymać porządek, każdego dnia na bieżąco należy usuwać kurz i ślady po jedzeniu. Niestety zwykle jednak i to okazuje się niewystarczające. Nawet mimo regularnego czyszczenia, na co dzień trudno utrzymać meble w czystości, całkowicie pozbywając się zacieków, tłustych plam i odcisków palców. Jednym ze sposobów, który pozwala temu zaradzić, jest wybór mebli, na których zabrudzenia są najmniej widoczne. W dalszej części artykułu, wyjaśniamy, o jakich meblach mowa.

Jasne czy ciemne – na jakich meblach zabrudzenia są mniej widoczne?

Pozornie wydawać, by się mogło, że trudniej utrzymać w czystości jasne meble. Wiele osób sądzi, że na białych i beżowych powierzchniach brud jest o wiele bardziej widoczny niż na ciemnych frontach w kolorze czerni, granatu czy brązu. Okazuje się jednak, że w rzeczywistości jest odwrotnie. Na jasnych meblach kuchennych nie widać kurzu i brudu tak bardzo, jak na ciemnych frontach. Trudno doszukiwać się zabrudzeń także na meblach laminowanych. Usłojenia oraz inne wzory ukrywają zanieczyszczenia i sprawiają, że fronty wyglądają na czyste. Kurzu i tłustych plam nie widać też na kuchniach drewnianych. W tym przypadku bardziej wymagająca jest za to pielęgnacja. Konieczna jest też systematyczna impregnacja powierzchni przy użyciu właściwych środków.

Problemu z utrzymaniem czystości nie będą mieli natomiast ci, którzy zdecydują się na meble lakierowane. Lakierowanie frontów uodparnia meble na trudne warunki panujące w kuchni, w tym wilgoć oraz wyższe temperatury. Ważny jest przy tym wybór odpowiedniego wykończenia. Osobom, którym zależy na tym, by zabrudzenia były jak najmniej widoczne, zaleca się meble o wykończeniu matowym, półmatowym lub satynowym. Bardziej problematyczne okazują się meble z połyskiem. Na frontach z takim wykończeniem nie tylko tłuste plamy bardziej rzucają się w oczy. Przede wszystkim bardziej widoczne są też odciski palców, które trudno wyeliminować zwłaszcza w przypadku bezuchwytowej zabudowy.

Wróć do bloga